Rozdział 58

LAMIA

Przyjechaliśmy na tereny stada Złotego Kręgu dobrze po zmroku. Gdy przekroczyliśmy granicę, poczułam, jak przez moje ciało przepływa ożywiająca i naładowana energia, a linka stada utworzyła się. Teraz byłam połączona ze wszystkimi członkami stada. To była różnica w porównaniu do wcześniejsze...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie