Rozdział 60

Lincoln

Spojrzała na mnie, jakby rozumiała, co oczywiście nie było prawdą, nie do końca. Hope była wykształcona w sposób, w jaki większość ludzi nie była, więc wiedziałem, że zna znaczenie słowa, ale nie mogła wiedzieć, co to oznacza dla niej lub dla nas.

Westchnąłem, ścisnąłem ją mocniej na sekun...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie