Rozdział 78 Strata kontroli

Duża ręka Nathaniela opadła z głośnym klapnięciem na jej pośladki, pozostawiając wyraźny odcisk dłoni na skórze.

„Ała!” Victoria krzyknęła, mieszanka zawstydzenia i przyjemności zalewająca jej ciało.

„Jęcz dla mnie, lubię to słyszeć,” wyszeptał jej do ucha, jego głos ociekający psotą.

Jego męskoś...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie