151- Ponieważ uratowałem mu życie, a teraz sprawia, że łapię uczucia

KACIA

Czekanie. Jest. Najgorsze. Robiłam takie rzeczy wcześniej, ale zazwyczaj stawka nie była tak wysoka, nie czułam jej oddechu na karku. Jestem pewna, że minęło dopiero dwadzieścia minut, a moje nogi już sztywnieją. Poruszam palcami w butach, próbując oszukać ciało, że coś robimy. Nicnierobie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie