126. WYMUSZONY

~ Damon ~

          • DWA DNI PÓŹNIEJ - - - - -

Minęły kolejne dni, a Damon wciąż tkwił w tej samej lochowej celi, w tych samych beznadziejnych warunkach. Raz dziennie ktoś przynosił mu jedzenie i wodę. Był to tylko czerstwy chleb i woda, ale lepsze to niż nic. Nocami w piwnicy robiło się przeraźliw...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie