Rozdział 126

DOMINIC

"Wiem o Louisie! Wiem o niej... i jej córce!"

Słowa wilka uderzają we mnie, zamrażając krew w moich żyłach. "Rowan i jej córka?"

Rowan… Louisa?

Louisa ma córkę?

Dziecko?

"VIKTOR!"

Ryk wyrywa się z mojego gardła jak nagły grzmot rozlegający się po niebie.

Jak on śmiał?!

Jak ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie