Rozdział 24

VIKTOR

"No i co?" Alden pyta w ciszy. "Dlaczego wyglądasz na tak zszokowanego?"

"Bo mnie zszokowałeś, ty dupku," odpowiadam szybko myśląc. "Co? Czekałeś przy drzwiach, żeby zrobić ten numer?" domagam się.

"Trochę tak," odpowiada. "Więc, kim on jest?"

"Nie wiem, kim on jest!" warczę na niego....

Zaloguj się i kontynuuj czytanie