Rozdział 144 Uścisnął bata w trakcie uderzenia

Orzeł z rozpostartymi skrzydłami był wyhaftowany na tkaninie.

Isabella lekko potrząsnęła flagą, a puls fioletowego światła przetoczył się po jej powierzchni.

Oczy Mili natychmiast zwęziły się, a jej wyraz twarzy stężał w gniewie. "Dlaczego masz sztandar akademii? To coś, co może nosić tylko głowa ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie