Rozdział 168 Idź prosto do niej

Laura zakończyła rozmowę i podniosła wzrok w stronę lotniska w oddali, jej oczy płonęły gniewem.

"Isabella... zmusiłaś mnie do tego. Poczekaj tylko. Dopilnuję, żebyś za to zapłaciła."

Obróciła się na pięcie, wsiadła do czekającej taksówki i kazała kierowcy jechać na terminal.

Laura doskonale wied...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie