Rozdział 176 Stella została trafiona

Isabella powoli pokręciła głową, jej wyraz twarzy był nieczytelny. Przeszła przez salon z rozmyślnymi krokami, zatrzymując się obok centralnej kanapy.

Krzyżując ramiona, zapadła się w poduszki, jakby rościła sobie prawo do przestrzeni. Z małej płóciennej torby przewieszonej przez ramię wyjęła czarn...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie