Rozdział 100

Drzwi się zamknęły i słuchałam, jak Alex powoli wspina się po schodach. Szybko wróciłam do łóżka, żeby Alex nie wiedział, że podsłuchiwałam ich rozmowę. Stanął w drzwiach, wyglądając na zmęczonego. Otworzyłam ramiona, a Alex wszedł z powrotem do łóżka, wtulając twarz w moje ramię.

"Wszystko w porz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie