Rozdział 37

Klakson samochodu Derby'ego trąbił jak szalony. Zupełnie zapomniałam o imprezie urodzinowej Celine i latałam po domu jak kura bez głowy, próbując się przygotować. Gdy w końcu byłam gotowa, pośpieszyłam na dół i ruszyłam w stronę samochodu Derby'ego z przepraszającym wyrazem twarzy.

  • Dziewczyno, sp...
Zaloguj się i kontynuuj czytanie