Rozdział 85

Alex niechętnie puścił moją rękę. Zostałam sama z burzą emocji w sercu, gdy wyszedł, zamykając za sobą drzwi: miłość, nadzieja i odrobina niepokoju związana z jego spotkaniem z matką.

Poczułam, jak złożony kawałek papieru, w którym zawarte były emocje Alexa, zgniata się, gdy moje palce zanurzyły s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie