Rozdział 95

"Dawson. A ty kim jesteś?" zapytał, szeroko otwierając swoje ciekawe oczy.

"Jesteśmy przyjaciółmi taty," skłamał gładko mężczyzna.

Z chytrym uśmiechem na twarzy drugi mężczyzna ruszył do przodu. "Tata poprosił nas, żebyśmy was wszystkich do niego przyprowadzili, ale mama nie chce iść."

Dawson ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie