Rozdział 69

Trey dał jej to, czego chciała, odchylił się do tyłu, a potem zanurzył się z powrotem w jej wnętrzu. Jego pchnięcia były mocne, ale nie na tyle, by doprowadzić ją do orgazmu. Kiedy Dante spojrzał na niego, dając znać, że jest bliski szczytu, Trey zaplątał rękę w jej włosy i podniósł ją, trzymając je...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie