Rozdział 47

Nigdy nie myślałam, że to będzie takie trudne... {serio, naprawdę serio. Wchodzisz do hostelu wilkołaków z super szczelnym zabezpieczeniem, i nie zapominaj, że robisz to bezpośrednio pod nosem samego króla alfa.} ... czasem moje sumienie mnie zadziwia, przypominając mi, jaka jestem niesamowita... {t...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie