ROZDZIAŁ 169

„Nic”, powiedziałem, rumieniąc się. Miałem nadzieję, że tego nie zauważył. Położył się na plecach, patrząc na dach namiotu.

„Czy jest ci wygodnie?”, zapytał, brzmiąc nieco niezręcznie.

„Tak”, odpowiedziałem, odwracając się na bok, żeby na niego spojrzeć.

„Luke, wszystko w porządku?”, zapytałem.

„Mam...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie