ROZDZIAŁ 42

„W porządku, mamy czas”. Potem zaczęliśmy planować osiemnaste urodziny Tammy. Część spędzi z rodzicami, a gdy mama Tammy i moja mama rozmawiały o przyjęciu urodzinowym. Ja poszłam popatrzeć przez okno na padający śnieg. Tammy przyszła i stanęła obok mnie.

„Wow, robią z moich urodzin wielką sprawę.”...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie