ROZDZIAŁ 82

„Tammy!” zawołała Emma, biegnąc do mnie.

„Czy to pierwszy?” zapytała.

„Pierwszy co?” zapytałam.

„Skurcz” powiedziała Emma, patrząc na mnie z troską.

„Czy to właśnie to?” zapytałam.

„Tammy, jak długo masz bóle?” zapytała Luna.

„Ummm... chyba cały dzień, ale ten był pierwszy naprawdę mocny.”

Emma wyję...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie