105. Cade

Cade

Kaya siedziała na łóżku w klinice. Czułem się okropnie, że kłóciliśmy się przez cały ranek. Byłem na skraju nerwów od czasu całej tej sprawy z Jackiem. Nie byłem zły, że go zabiłem. Zasługiwał na śmierć za to, co próbował zrobić, ale konsekwencje tego mnie przerażały. Nie chciałem, aby doszło ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie