11. Cade

Cade

Obudziłem się i przeciągnąłem. Nie czułem obok siebie Kayi. Usiadłem i rozejrzałem się. Wtedy ją zobaczyłem. Była owinięta jednym z futer, siedziała przy ognisku. Połączyłem się z nią myślami. "Kaya." Odwróciła się. "Chcesz trochę wędzonego łososia?" "Łosoś na śniadanie?" Zapytałem. Nigdy nie ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie