56. Kaya

Kaya

Stałam tam, obserwując, jak ludzie się zbierają. Dziś miały być dwa wyzwania. Pierwsze to wyścig. Drugie było trudniejsze: praca w grupach, aby zobaczyć, jak działamy jako stado. Przez większość nocy padał śnieg, ale przestało. Ziemia była pokryta białą kołdrą. Po wyścigu, przed kolejnym wyzwa...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie