Rozdział 106

Amelia

Gdy wróciłam do mieszkania, wyszłam na balkon, żeby sprawdzić, czy Robert już wyszedł. Zauważyłam jednak ślady na balkonie - wyraźnie nie były zrobione przez nikogo z nas. To jest trzydzieste piętro. Jeśli to był złodziej, jak się tu dostał? Chyba że mój sąsiad z sąsiedniego balkonu przeskoc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie