|Miejsce docelowe|

Na krótkie chwile Emma przysypiała w drodze do swojego budynku; tabletka w końcu zaczęła działać. Kiedy otworzyła oczy po raz czwarty, zauważyła, że trasa do jej mieszkania była inna. Powoli wyprostowała się na siedzeniu i spojrzała przez okno, a potem na Maxa.

"Ta trasa nie zaprowadzi nas do mojeg...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie