Sto cztery

Spałam okropnie, koszmary dręczyły mnie przez całą noc, sprawiając, że przewracałam się z boku na bok, budząc się nawet spocona. Moja nerwowość zmuszała mnie do wstawania i ponownego sprawdzania wszystkich zamków. Potem leżąc w łóżku, próbując zasnąć, mój umysł nie przestawał się zastanawiać, czy na...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie