Sto siedem

Punkt widzenia Evelyn

„Przepraszam” mówię, zanim go ominę i biegnę z powrotem do środka. Co do cholery właśnie się ze mną stało. Lisa gorączkowo próbowała przyjmować zamówienia, a ja szybko wkroczyłam, pędząc do kuchni, gdzie widzę stos zamówień. Kiedy Lisa skończyła, wyszła i pomogła mi gotowa...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie