Sto dziewiętnaście

„Wszystko w porządku?” pyta, a ja widzę coś migoczącego w jego oczach, coś, czego nie potrafię rozszyfrować. Kiwnęłam głową.

„Wiesz, że on może to zabrać?” mówi, a ja natychmiast przenoszę na niego wzrok.

„Co?” pytam zdezorientowana.

„Cokolwiek się wydarzyło, co cię prześladuje, Thaddeus może to ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie