Sto trzydzieści trzy

Perspektywa Evelyn

„Co zrobiłeś?” pytam, zastanawiając się, czy zniszczył kolejne miasto. A może skrzywdził kogoś, kogo znałam? Możliwości, co mógł zrobić, były nieskończone, a napięcie było gorsze niż gdyby po prostu to wypluł.

„To przeze mnie trafiłaś do systemu opieki zastępczej” mówi, wpraw...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie