Pięćdziesiąt trzy

Zeszliśmy na dół i zobaczyliśmy dwa żółte taksówki ustawione w szeregu. Wskoczyłam do jednej z nich razem z Meridą i Floydem, podczas gdy pozostałe trzy dziewczyny wsiadły do drugiej. Przesunęłam się na siedzeniu; świeże powietrze uderzyło mnie, gdy tylko wyszłam na zewnątrz. Ruszyliśmy przez miasto...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie