Osiemdziesiąt

Theo’s POV

Od momentu, gdy zatopiłem kły w jej szyi, poczułem to. Przenikające jej krwiobieg. Jej krew smakowała tak samo jak przed przemianą, co mnie zaskoczyło. Początkowy smak na języku przytłoczył mnie, tak bardzo, że poczułem, jak mój uchwyt na jej gardle się zaciska. Żądza krwi całkowicie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie