Osiemdziesiąt jeden

Punkt widzenia Imogen

Budzę się, przeciągając kończyny. Moje ciało jest sztywne, jakbym całą noc leżała w jednej pozycji, ale jednocześnie czuję się lżejsza, szczęśliwsza niż od dawna. Czuję, jak ktoś się porusza obok mnie, czuję jego ciepłą skórę przy mojej i wiem, że to Tobias. Wtedy wszystko...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie