Prawdziwa motywacja

Maddox

Zaczynam mieć dość przesłuchiwania więźniów w lochu, ale nie mam wyboru, ponieważ nie ufam nikomu innemu, by rozmawiał z Austinem. Nadal krwawi z ran, które odniósł, gdy uciekał przede mną. Ma na sobie tylko stare, zniszczone spodenki i siedzi na brudnej podłodze lochu, obie ręce przykutę ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie