Podróż rozpoczyna się

Maddox

Wojownicy wciąż zbierają się przed bramą zamku. Patrzę, jak Vember nakazuje im otworzyć bramę, jego oczy są otoczone zmęczeniem. To były długie czterdzieści osiem godzin, ale oto jesteśmy, po drugiej stronie, a ja wciąż jestem Alfa Królem.

Moi wrogowie wrócili do swoich terytoriów z podkul...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie