W służbie króla

Isla

„To nie chodzi nawet o sposób, w jaki mówi czy załatwia sprawy między służącymi,” mówi Poppy, kręcąc lok moich włosów na lokówce. „Po prostu jest w niej coś dziwnego.”

„I to Trinity ją zatrudniła,” dodaję, nakładając róż na policzki.

„Tak, i to też,” Poppy krzywi się, zaczynając nowy lok. „P...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie