Randka?

Isla

Dni mijają powoli, a przez kilka z nich w ogóle nie widzę króla Maddoxa. Zaczynam myśleć, że zapomniał o moim istnieniu. Zastanawiam się, jak długo może zająć mu zorientowanie się, że ma gościa w swoim zamku - czy raczej więźnia - siedzącego w pokoju i marniejącego?

Oczywiście, Poppy przynos...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie