Trzeci zapach

Ella

Deszcz leje mocniej, niż mogłam sobie wyobrazić. Na zewnątrz dzień przeszedł w noc – i jakiekolwiek bóstwa czczone są w tym dziwnym królestwie, są wściekłe.

Grzmoty dudnią, potrząsając małą chatką. Owijam dłonie wokół małego metalowego kubka pełnego whisky i trzymam głowę nisko, słuchając r...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie