Biznes jak zwykle

Maddox

"Alpha Jordan," powiedziałem, gdy drugi Alfa wszedł do mojego biura. "Czym mogę ci pomóc?"

Jego oczy były zwężone, gdy mówił: "Chcę porozmawiać o tym, co stało się z moją ukochaną córką, Zabriną, zeszłej nocy."

Kiwnąłem głową. "Tak, cieszę się, że przyszedłeś. Myślę, że to dobry pomysł, że...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie