Zabiłeś mojego kumpla

Ryatt

Mrugam, a wokół mnie tylko obce twarze. Twarze pokryte brudem i sadzą, stare i młode. Wszyscy patrzą na mnie, ich głosy zlewają się w jedno, gdy moja głowa pulsuje i boli.

„Dajcie mu trochę wody. Szybko!” mówi kobiecy głos w pobliżu.

„Ella-” Sięgam po nią, moje palce zaciskają się wokół czy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie