On jest naturalny

Ella

Nie zatrzymujemy się długo przy wodospadach. Zanim wjeżdżam pożyczonym samochodem do ogromnego garażu za zamkiem, zachód słońca przechodzi w głęboki, aksamitny fiolet. Ryatt nie powiedział ani słowa przez całą drogę powrotną. Kilka razy na niego zerknęłam, zauważając nieobecny wyraz jego oczu,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie