Podejrzenia

Evander

Zazwyczaj nie biegam w takie jasne, słoneczne dni, ale skrawek lasu za centrum miasta to zacienione, mile widziane wytchnienie od rażącego upału, gdy pędzę z powrotem do strefy neutralnej w mojej lisiej formie.

Minęły wieki, odkąd mogłem przemienić się w lisa. Nie mogę tego robić często w ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie