Poczuj ciepło

Kenna

Evander zamyka drzwi. Zamek klika, a przez chwilę jedyny dźwięk, jaki słyszę, to moje serce bijące w moich uszach.

Wygląda na... rozdartego. Niepewnego i chwiejnego.

„Ty... pachniesz jak waniliowe świece,” szepczę, niepewna, czy mówię na głos, czy tylko w mojej głowie.

Ale on patrzy na mni...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie