Należysz do mnie

Kenna

Nie wiedziałam, klęcząc na futrach, że Evander przyszedł tu szukać mnie, tylko po to, by dowiedzieć się, że wciąż jest częścią Rytu. Mistycy otoczyli go nad brzegiem jeziora i podążyli za nim do wejścia do świątyni, pośpieszając go, mówiąc, że jest spóźniony.

Przyszedł tu dla mnie. Może chciał...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie