Odwróć czas

Sarah

Pociągam za korbę, która otwiera sufit w wieży, obserwując, jak nocne niebo nabiera zaskakującej klarowności. Gwiazdy są słabe nad głową, osłonięte warstwą cienkiej mgły, która przesuwa się po niebie niczym smużki dymu. Księżyc, jednakże, jest pełny i malowany na bladoniebiesko. Jest oszałami...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie