Bestia wewnątrz

Ryan

Aviva nie krzyczy. Patrzy na mnie z normalnym, lekko znudzonym, ale sceptycznym wyrazem twarzy, który nosi naturalnie. Czuję ulgę, ale jednocześnie pewną niepewność, gdy zastyga w bezruchu.

Mgła ustępuje, aż nie ma już nic między nami, nic, co blokowałoby jej widok na moc, dar, który czyni mn...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie