Odsuwanie się na bok

Ryan

Trzy dni później

Tarsian zniknął.

To jedyny sposób, aby to opisać. Miasta, stada... teraz to tylko niekończąca się, krwią zabarwiona pustynia. Nawet morze oblewające brzegi Serpentii jest ciemnoczerwone, ale widzę, jak blaknie, stojąc na resztkach pokładu z widokiem na ocean.

Za mną, nieust...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie