Ona nie powinna tu być

Soren

„Co ty tu robisz? Jak znalazłaś to miejsce?” szydzę.

Maeve mruga, patrząc na mnie, a jej wyraz twarzy rozluźnia się, jakby odczuwała ulgę. Popycha mnie mocno, ale zaciskam uchwyt, unosząc brew w wyzwaniu. „Nie zadzieraj ze mną teraz, Maeve.”

„Jestem pewna, że byś tego chciał,” odpowiada och...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie