Czy ja nie żyję?

Marianna

Budzę się gwałtownie w zalanym słońcem pokoju, który jest mi zupełnie obcy. Moja głowa jest ciężka i zamglona, jakby ktoś na niej siedział, wbijając mnie głęboko w cienki, ale niesamowicie sztywny materac.

Nowe zapachy wybuchają wokół mnie, ale nie są tak ostre jak zwykle. W rzeczywistośc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie