Dokładnie to, czego chce

Kaleb

Jestem w dupie.

Moja klatka piersiowa boli, gdy oddalam się od Lexy, idąc powoli przez Pantharas w kierunku zamku, opierając się pokusie przemiany. Przemiany, która byłaby pierwszą od lat. Moje ciało płonie odłamkami nieugaszonego pożądania. To jest przeklęta noc, mówiąc najdelikatniej.

Moj...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie