Łzy i krew

Isla

Ben nie oddycha, a ja nie wiem, co robić. Krwawi wszędzie. Czuję się zagubiona, beznadziejna i samotna.

„Maddox! Pomóż mi! To Ben!” krzyczę po raz setny, używając umysłowego połączenia. Nie spodziewam się, że tym razem mi odpowie, ale słyszę jego głos mówiący: „Isla? Gdzie jesteś?”

Serce zac...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie