Rozdział 112

Aurora's POV

Drzwi do zbrojowni trzasnęły otwarte. Kane wpadł do środka ze swoją drużyną, broń brzęczała, gdy rozdawali kusze i strzały ze srebrnymi grotami. Pojawiłam się kilka sekund później z uratowanymi członkami dworu, ciężko oddychając.

Zbrojownia była dobrze zaopatrzona. Na ścianach wisiały b...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie